JAK POSTAWIĆ SIEBIE NA PIERWSZYM MIEJSCU I NIE BYĆ EGOISTKĄ

Kto jest najważniejszą osobą w Twoim życiu?

Kto pierwszy przychodzi Ci do głowy?

Najważniejszą osobą w Twoim życiu jesteś Ty sama.
Jeśli właśnie tak odpowiedziałaś – gratuluję! To ogromny potencjał – mieć tę świadomość.

Jeśli jednak coś wewnątrz Ciebie się buntuje, słyszysz głos mówiący, że to egoizm – ten artykuł jest dla Ciebie. Dlaczego tak trudno nam uwierzyć, że to my same powinnyśmy być dla siebie najważniejsze?

Bo nikt nas tego nie nauczył.
Przeciwnie – od najmłodszych lat słyszałyśmy, że mamy pomagać mamie, nie sprawiać kłopotów, myśleć o innych. A potem, jako dorosłe kobiety i matki, weszłyśmy w rolę „Matki Polki” – niemal świętej, odpowiedzialnej za wszystko i wszystkich. (To ciekawe: wyrażenie „Matka Polka” jest praktycznie nieprzetłumaczalne – zawiera w sobie cały społeczny koncept i kulturowy ciężar.)

W tej roli często zapominamy o sobie. Jesteśmy jak opiekunki na pełen etat, z własnymi potrzebami gdzieś głęboko schowanymi w sejfie bez kodu.

Na warsztatach, które prowadzę, robimy ćwiczenie: analizujemy różne sfery życia. Jedna z nich to „tylko ja”.
Pytam wtedy: co robisz tylko dla siebie?

To najtrudniejsze pytanie.

Wiele kobiet nie potrafi na nie odpowiedzieć. Bo nawet nie zastanawiają się nad tym, czego one same potrzebują, co sprawia im przyjemność, jak lubią wypoczywać i jak inni mogliby zadbać o nie.

Dbanie o siebie to nie egoizm. To świadomość i dojrzałość.

Nie ma nic złego w trosce o innych – dopóki nie zapominasz o sobie.

Zapominasz?

Kilka ważnych pytań do Ciebie:

• Czy potrafisz mówić o swoich potrzebach – bez poczucia winy?

• Czy wyznaczasz jasne granice w relacjach?

• Czy trudno Ci powiedzieć „nie”, gdy ktoś te granice przekracza?

• Czy czujesz, że zasługujesz na wszystko, co najlepsze?

Dbanie o siebie to nie egoizm – to fundament zdrowych relacji. Nie zachęcam, byś przestała dbać o bliskich. Dbaj o nich – tak mocno, jak dbasz o siebie.

Bo przecież: "Kochaj bliźniego swego jak siebie samego." Trudno jest kochać innych miłością zdrową, pełną i bez obciążeń jeśli nie masz jej dla siebie.

Każda zmiana w życiu zaczyna się od decyzji.
Nie pamiętam już, gdzie to usłyszałam, ale zostało ze mną na długo: „W życiu nie masz tego, na co zasługujesz – masz to, na co się zdecydujesz.” Możesz dziś zdecydować, że zaczniesz dbać o siebie.

Jak zacząć dbać o siebie?

🔸 Traktuj siebie z życzliwością.
Co mówisz sobie, kiedy coś Ci nie wychodzi? Gdy popełnisz błąd – jak wygląda Twój wewnętrzny monolog?

Czy mówisz:
„Ale jestem głupia, znowu zawaliłam”?
Czy raczej:
„OK, tym razem nie wyszło. Co mogę z tego wyciągnąć? Czego mnie to nauczyło?”

Ty też możesz dodać sobie otuchy.

🔸 Zawsze wybieraj siebie.
Nie wahaj się czy uszczęśliwić innych kosztem siebie czy siebie bez względu na innych. Jeśli nie wiesz co zrobić – zrób to, co sprawi, że Ty będziesz zadowolona.

🔸 Otaczaj się wspierającymi ludźmi.
Takimi, którzy Cię wspierają, motywują i mówią Ci: zrób, spróbuj, dasz radę! To niezwykle ważne. Warto po 40stce przyjrzeć się wszystkim relacjom. Może czas kogoś pożegnać lub ograniczyć kontakt. Osoby, które są blisko mają niezwykłą moc.

🔸 Działaj.
Działanie zawsze wygrywa z biernością. Planuj, realizuj – w zgodzie ze sobą.
Doceniaj małe sukcesy – to one budują poczucie sprawczości.

Nie mów, że coś się udało. Zauważ swoją sprawczość.

Udało się dostać nową pracę? Udało się skończyć projekt? Udało się wychować dzieci i spłacić kredyt? Serio? Udało się? Nie, nie udało się. Ty to sprawiłaś. Byłaś najlepszą kandydatką, pracowałeś ciężko, żeby skończyć projekt, spłacić kredyt i wychować dzieci.

Zauważ swoją sprawczość – bo to ona wyciągała Cię już nieraz z kłopotów, prawda?

🔸 Skupiaj się na tym, czego chcesz.
Zamiast mówić, a co ważniejsze myśleć:
„Nie chcę pracy, w której się nie rozwijam, męczę i w dodatku płacą mi słabo” –
powiedz:
„Chcę pracę, w której mogę się rozwijać, realizować ciekawe projekty i otrzymywać dobre pieniądze”.

To subtelna różnica, ale robi ogromną zmianę. Bo to, na czym się koncentrujesz, rośnie.

Skupienie na brakach prowadzi do bezsilności.
Skupienie na możliwościach – do działania.

Na koniec...

Zgadzaj się lub nie – ale jedno jest pewne:
Ty jesteś jedyną osobą, z którą spędzisz każdą minutę swojego życia.

Nawet najbardziej kochana osoba nie będzie z Tobą zawsze.
A skoro Ty jesteś tą jedyną osobą, która będzie z Tobą do końca...

…to o kogo warto zadbać w pierwszej kolejności?